Devil Hunters PBF

Wejdź do świata który przetrwał apokalipse... Wejdź do świata w którym ludzkość została prawie zgładzona... Wejdź do świata w którym rządzą wampiry, wilkołaki i inne potwory... Wejdź do świata w którym liczy się tylko przetrwanie...


#61 2009-10-28 20:59:05

 ark0n

Sadysta

Zarejestrowany: 2009-07-05
Posty: 479
Punktów :   
Lvl: : 2
Exp: : 180

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Lili czuła się coraz gorzej, powoli traciła przytomność. Amy uważnie obserwowała sytuację. Scott cały obłocony szczęśliwie ustrzelił jedną harpię, no ale co się dziwić bo jak to powiadają człowiek strzela a bogowie kule niosą. Ives rozproszył jedną kulę ognia, jednak w jej ślepym punkcie podążała druga która mocno uderzyła francuza tak iż ten padł na ziemię.
Zwykła harpia ruszyła w stronę Lili, widocznie zauważyła jakie obrażenia poniósł oponent. Najbliżej Lili jest Amy. Srebrnowłose harpie przyglądają się pojedynkowi francuza z jedną z nich.

Offline

 

#62 2009-10-28 21:10:37

Tesla

łowieczka

Zarejestrowany: 2009-10-10
Posty: 192
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

-Cholerna szmata! - warknąłem zbierając się z podłogi. Spojrzałem wściekły na potwora.
-Oberwiesz za to! - krzyknąłem chowając miecz, po czym zacząłem biec w stronę harpii chcąc ją złapać, ściągnąć na ziemię i zabić głołymi rękoma poprzez rozwalenie czaszki pięściami.


Ives - link do Karty Postatejszyn

Offline

 

#63 2009-10-28 21:19:48

yunalaska

Administrator

13684266
Zarejestrowany: 2009-07-03
Posty: 324
Punktów :   
Lvl: : 2
Exp: : 100

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Spostrzegłam harpię zmierzającą w stronę Lili. Widząc, że dziewczyna jest ranna, postanowiłam, że postaram się nie dopuścić by latająca paskuda ją zaatakowała. Wyskoczyłam na przeciw harpii i wymierzyłam ukośne cięcie gdy ta była wystarczająco blisko. Szybko staram się zabrać Lili z tamtego miejsca, na choćby minimalną odległość.

Offline

 

#64 2009-10-29 15:04:38

Nero Sparda

Gracz

21930890
Zarejestrowany: 2009-10-09
Posty: 348
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Uśmiechnąłem się szyderczo, patrząc jak harpia pada nieżywa.
-Więc Glock się nie zaciął... Dobrze...-Pomyślałem, po czym rzuciłem okiem na pole walki. Schowałem pistolet do kabury, a wyciągnąłem swój miecz. Podszedłem do Ivesa na taką odległość, aby mu nie przeszkadzać w walce, ale i na taką, żeby móc pomóc "zakonnikowi" w razie ataku srebrnych potworów.

Offline

 

#65 2009-10-29 15:33:17

Kajdunia

Gracz

Zarejestrowany: 2009-08-31
Posty: 218
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Z minuty, co ja gadam, z sekundy na sekundę czułam się coraz gorzej. Ręka paliła tak, ze gdybym miała siłę, to na pewno bym ją odcięła i zakopała głęboko. Nagle w moją stronę ruszyła harpia i zaczęło mi się  kręcić w głowie. Przed oczyma miałam czarne plamy. Zachwiałam się i podparłam kataną, by nie upaść. Resztka mojej świadomości zauważyła Amy, która przybyła mi z pomocą.


http://images43.fotosik.pl/281/3e834c226be7bf22.png

Offline

 

#66 2009-10-30 17:50:36

 ark0n

Sadysta

Zarejestrowany: 2009-07-05
Posty: 479
Punktów :   
Lvl: : 2
Exp: : 180

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Amy ocaliła Lili. Scott obserwował poczynania Ivesa, zaś co do francuza harpia dała się chwycić i wtedy uniosła się 20 m nad ziemię. Po czym gwałtownie zanurkowała w dół. Jakiś metr nad ziemią odepchnęła cię i uderzyłeś z impetem o ziemię na szczęście twój kręgosłup nie został uszkodzony. Srebrne harpie przyglądały się teraz z ciekawością Scottowi. Zaś dwie normalne ruszył na ranną Azjatkę i wampirzycę.

Offline

 

#67 2009-10-31 14:53:27

Nero Sparda

Gracz

21930890
Zarejestrowany: 2009-10-09
Posty: 348
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Zauważyłem, że "srebrniaki" zawieszały na mnie wzrok. Powoli zrobiłem krok do tyłu, lewą ręką trzymając za rękojeść miecza, który był schowany, zaś prawą już dotykałem pistoletu. Skupiłem się i czekałem na odpowiedź potworów.

Offline

 

#68 2009-10-31 20:47:09

yunalaska

Administrator

13684266
Zarejestrowany: 2009-07-03
Posty: 324
Punktów :   
Lvl: : 2
Exp: : 100

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

*Dwie harpie na mnie jedną...bo Dziewczynę nie mogę liczyć...* Wyciągnęłam Eagle'a i wycelowałam w harpie (po kilka naboi na każdą) Odrzuciwszy broń, oburącz chwyciłam katanę i czekałam aż się zbliżą. Liczyłam się z tym, że tym razem mogę oberwać więc rozluźniłam się nieco, by zmniejszyć napięcie mięśni (i co za tym idzie - ewentualne obrażenia).Przygotowana atakuję, starając się je odepchnąć przy okazji.

Offline

 

#69 2009-10-31 21:16:32

Kajdunia

Gracz

Zarejestrowany: 2009-08-31
Posty: 218
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Cholera. Amy została zaatakowana przez dwie harpie, a ja nie mogłam jej pomóc. Wtedy o tym nie myślałam. W tamtej chwili głowę zaprzątała mi myśl o tym potwornym bólu przeszywającym moja rękę.


http://images43.fotosik.pl/281/3e834c226be7bf22.png

Offline

 

#70 2009-10-31 21:23:54

Tesla

łowieczka

Zarejestrowany: 2009-10-10
Posty: 192
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Poleżałem chwilę na ziemi do czasu aż opadły tumany kurzu. Zacząłem powoli wstawać sprawdzając czy niczego w sobie nie uszkodziłem. Wszystko wydawało się jednak w porządku. Doskwierał mi tylko leciutki ból "wszystkiego". Zauważyłem wtedy, że przestałem pilnować harpii. Postarałem się zlokalizować ją czekając na jej ruch i obmyślając jak ją wykończyć


Ives - link do Karty Postatejszyn

Offline

 

#71 2009-11-01 11:32:24

 ark0n

Sadysta

Zarejestrowany: 2009-07-05
Posty: 479
Punktów :   
Lvl: : 2
Exp: : 180

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Oby dwie serie z Eagle zabiły harpie. Srebrne ciągle przyglądają się Scottowi do tego jedna z normalnych leci w jego stronę. Ives podnosi się z ziemi cały obolały a kiedy wstaje zauważa spadającą z góry kulę ognia.

Offline

 

#72 2009-11-01 13:42:56

Nero Sparda

Gracz

21930890
Zarejestrowany: 2009-10-09
Posty: 348
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Byłem rozproszony. Z jednej strony na Ivesa spadała kula ognia, z drugiej mogłem zaatakować jedną z harpii. Nie myśląc wiele wyciągnąłem miecz i skoczyłem do kuli ognia. Machnąłem mieczem w jej stronę, aby ją rozproszyć.

Offline

 

#73 2009-11-01 13:50:00

Kajdunia

Gracz

Zarejestrowany: 2009-08-31
Posty: 218
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Leżałam na ziemi z zamkniętymi oczyma, wokół mnie wrzała walka. Czekałam jedynie aż to wszystko się skończy i nikt, oprócz mnie, bardziej nie ucierpi.


http://images43.fotosik.pl/281/3e834c226be7bf22.png

Offline

 

#74 2009-11-01 15:21:27

yunalaska

Administrator

13684266
Zarejestrowany: 2009-07-03
Posty: 324
Punktów :   
Lvl: : 2
Exp: : 100

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Żadna z harpii nie atakowała mnie na razie, więc nie zaprzątałam sobie głowy atakiem również. Nie posiadałam żadnych umiejętności medycznych więc nie potrafiłam pomóc dziewczynie. Przeszukałam samochód w poszukiwaniu amunicji i przeładowałam broń. Po czym chwilę wykorzystałam na odpoczynek. Nie wiedziałam co zrobią srebrnowłose potwory.

Offline

 

#75 2009-11-01 16:24:23

Tesla

łowieczka

Zarejestrowany: 2009-10-10
Posty: 192
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Spróbowałem odskoczyć do tyłu po czym miałem zamiar rzucić się na atakującego potwora.


Ives - link do Karty Postatejszyn

Offline

 

#76 2009-11-01 21:38:31

 ark0n

Sadysta

Zarejestrowany: 2009-07-05
Posty: 479
Punktów :   
Lvl: : 2
Exp: : 180

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Scott ruszył się na pomoc przyjacielowi, który wykonał odskok do tyłu i oberwał z główki od osoby, której chciał pomóc. Lili leżała na ziemi, do bólu doszła gorączka. Przed Amy pojawiła się harpia zwykła, i wycelowała szponami w szyję assasynki.

Offline

 

#77 2009-11-01 21:46:45

yunalaska

Administrator

13684266
Zarejestrowany: 2009-07-03
Posty: 324
Punktów :   
Lvl: : 2
Exp: : 100

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Gdy harpia mnie zaatakowała, spróbowałam odchylić się w tył i zrobić salto, nogami staram się odepchnąć harpię jednocześnie wymachując mieczem tak, aby uszkodzić szpony (najlepiej odciąć łapsko, ale wątpię żeby się udało) i dźgnąć paskudztwo śmiertelnie.

Offline

 

#78 2009-11-01 21:59:54

Tesla

łowieczka

Zarejestrowany: 2009-10-10
Posty: 192
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Uderzenie wytrąciło mnie na chwile z rytmu więc wstrzymałem atak, dotknąłem głowy sprawdzając czy jej nie rozcięłem, po czym znów ruszyłem na bestię bez broni.


Ives - link do Karty Postatejszyn

Offline

 

#79 2009-11-02 06:20:28

Kajdunia

Gracz

Zarejestrowany: 2009-08-31
Posty: 218
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Na przemian robiło mi się zimno i gorąco, ciężko mi się oddychało. Czułam się coraz gorzej. Zdrową rękę przyłożyłam do czoła. Było gorące. Jęknęłam cicho. Coś mi się wydawało, że koniec mojego nędznego żywota zbliża się wielkimi krokami.


http://images43.fotosik.pl/281/3e834c226be7bf22.png

Offline

 

#80 2009-11-02 15:02:27

Nero Sparda

Gracz

21930890
Zarejestrowany: 2009-10-09
Posty: 348
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

-Auć!-Krzyknąłem z bólu, gdy Ives pociągnął mnie przez przypadek "z dyńki". Chwilę bolało, lecz kilka głębokich wdechów i wydechów pozwoliło uśmierzyć ból i uspokoić się. Zauważyłem, że Ives biegnie na jedną z harpii, więc zaprzestałem ataku. Widziałem jednak, że srebrne harpie mi się przyglądały. Wróciłem do pozycji obronnej, czyli lewa ręka na rękojeści miecza, a prawa na pistolet w kaburze.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plfotobudka na wesele Poznań wwe pbf ffswiebodzin