Devil Hunters PBF

Wejdź do świata który przetrwał apokalipse... Wejdź do świata w którym ludzkość została prawie zgładzona... Wejdź do świata w którym rządzą wampiry, wilkołaki i inne potwory... Wejdź do świata w którym liczy się tylko przetrwanie...


#21 2009-10-23 19:27:18

 ark0n

Sadysta

Zarejestrowany: 2009-07-05
Posty: 479
Punktów :   
Lvl: : 2
Exp: : 180

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

O dziwo jak na rozkaz na polankę wleciało 16 harpii.

Offline

 

#22 2009-10-23 19:31:46

Kajdunia

Gracz

Zarejestrowany: 2009-08-31
Posty: 218
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

-No i masz ci los, wykrakałam.
Mruknęłam wyciągając katany i atakując jednocześnie dwie harpie wykonując cięcia w poprzek ich ciał.


http://images43.fotosik.pl/281/3e834c226be7bf22.png

Offline

 

#23 2009-10-24 08:42:55

Tesla

łowieczka

Zarejestrowany: 2009-10-10
Posty: 192
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Roześmiałem się nieco po czym wyciągnąłem katane, oddaliłem się nieco i usiadłem na ziemi oglądając widowisko, stwierdziłem, że pomoge dopiero kiedy będą mieli problem.
Cały czas obserwowałem pole walki żeby nie zostać zaskoczonym przez jednego z potworów.

Ostatnio edytowany przez Tesla (2009-10-24 11:42:38)


Ives - link do Karty Postatejszyn

Offline

 

#24 2009-10-24 09:15:42

Nero Sparda

Gracz

21930890
Zarejestrowany: 2009-10-09
Posty: 348
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Wyciągnąłem swój miecz i skoczyłem na jedną z harpii jednocześnie zadając cięcie z wyskoku.

Offline

 

#25 2009-10-24 11:15:45

yunalaska

Administrator

13684266
Zarejestrowany: 2009-07-03
Posty: 324
Punktów :   
Lvl: : 2
Exp: : 100

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

*Nikt ważny. Bardzo dobrze.* Pomyślałam. Wyciągnęłam katanę, jednak momencie kiedy byłam gotowa zabić świadków naszej prezencji, nadleciały harpie.
-Cholera... Dużo ich...- miałam wyciągniętą katanę, więc niezwłocznie zaatakowałam tylko te, które były najbliżej mnie. Podbiegłam bliżej auta, by podczas biegu wyciągnąć broń palną i wpakować resztę amunicji karabinu w latające potwory. Z auta wyciągnęłam rapier, który cisnęłam w najbliższą harpię. Zerknęłam również, czy Ryan nie zostawił swojej broni w samochodzie.

Offline

 

#26 2009-10-24 11:31:58

 ark0n

Sadysta

Zarejestrowany: 2009-07-05
Posty: 479
Punktów :   
Lvl: : 2
Exp: : 180

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Jedna harpia została zabita przez Lili druga ją nadal atakowała. Do siedzącego na ziemi Ivesa podleciało dziesięć. Scott zabił swoją harpię ale kiedy wylądował potknął się o kamień i przewrócił. Amy zaatakowała jedną, która była w jej zasięgu i podbiegła do auta.(nie rzuciłaś rapierem, ani nie strzeliłaś bo co za dużo to nie zdrowo możesz to zrobić w tej rundzie.)

Offline

 

#27 2009-10-24 12:46:04

yunalaska

Administrator

13684266
Zarejestrowany: 2009-07-03
Posty: 324
Punktów :   
Lvl: : 2
Exp: : 100

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

A więc postanowiłam zrobić to co nie udało mi się poprzednio. Zostawiając jednak rapier w lewej ręce. Licząc, że tym razem Los będzie (dla własnego dobra...) bardziej przychylny.

Offline

 

#28 2009-10-24 13:13:41

Kajdunia

Gracz

Zarejestrowany: 2009-08-31
Posty: 218
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Obydwoma katanami robię krzyżujące się cięcia biegnące od ramion do bioder bestii.


http://images43.fotosik.pl/281/3e834c226be7bf22.png

Offline

 

#29 2009-10-24 17:24:02

Nero Sparda

Gracz

21930890
Zarejestrowany: 2009-10-09
Posty: 348
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

-Cholera!!-Wzrasnąłem upadając na ziemię. Szybko się wyzbierałem. Zauważyłem harpie, które nadleciały do Ivesa, jednakże nie obchodził mnie jego problem. Chwyciłem pewniej ostrze. Zrobiłem piruet i wykorzystując rozpęd ciąłem w poprzek.

Offline

 

#30 2009-10-24 18:59:02

Tesla

łowieczka

Zarejestrowany: 2009-10-10
Posty: 192
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

-Kurna mam troche przesrane. - muknąłem cicho pod nosem.
Podniosłem się i otrzepałem lewą ręką bo w prawej trzymałem miecz. Zącząłem iść w stronę jednego potwora i stopniowo przyspieszać aż zacząłem biec.
-Czemu ja pieprzone pokraki!? - krzyknąłem biegnąc z kataną trzymaną oburącz i skierowaną w stronę ziemi na pierwszego stwora.

Ostatnio edytowany przez Tesla (2009-10-24 19:01:47)


Ives - link do Karty Postatejszyn

Offline

 

#31 2009-10-24 21:18:31

 ark0n

Sadysta

Zarejestrowany: 2009-07-05
Posty: 479
Punktów :   
Lvl: : 2
Exp: : 180

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Amy zastrzeliła jedną harpię. Lilli zabiła harpię która ją atakowała. Scott wykonał piruet i ciał w poprzek powietrze pustkę nicość nazwijcie to jak chcecie.(nie pytaj się dlaczego skoro sam nie podałeś celu, który atakujesz.) Na przeciw Ivesa wyleciała większa harpia z bliznami na ciele.

Offline

 

#32 2009-10-24 21:48:48

Tesla

łowieczka

Zarejestrowany: 2009-10-10
Posty: 192
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Rzuciłem miecz tak aby wbił się w ziemię, wyciągnołem ręke w strone szyi potwora. Postarałem się przygnieść go do ziemi. Wyszptałem tylko z uśmiechem na twarzy.
-Kiro Pyreo,pozwolisz, że popsuję ci nieco tą twoją paskudną mordę. - Po czym przyłożyłem kulę ognia do twarzy potwora.


Ives - link do Karty Postatejszyn

Offline

 

#33 2009-10-25 12:42:04

Nero Sparda

Gracz

21930890
Zarejestrowany: 2009-10-09
Posty: 348
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

-Cholera! Co się ze mną dzieje!?-Spytałem sam siebie. Prawdopodobnie środki usypiające spowodowały przywidzenie. Rzeczywiście-harpii nie było. I nie ma. Przynajmniej obok mnie. Zrobiłem kilka głębokich wdechów i wydechów. Miecz schowałem, a wyciągnąłem pistolet. Skupiłem się maksymalnie na jednej z harpii i oddałem kilka strzałów w jej korpus.

Offline

 

#34 2009-10-25 13:37:59

Kajdunia

Gracz

Zarejestrowany: 2009-08-31
Posty: 218
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Cały czas skupiona podbiegłam do dwóch harpii odwróconych tyłem do mnie. Zadałam pchnięcie celując w serca potworów.


http://images43.fotosik.pl/281/3e834c226be7bf22.png

Offline

 

#35 2009-10-25 15:06:41

yunalaska

Administrator

13684266
Zarejestrowany: 2009-07-03
Posty: 324
Punktów :   
Lvl: : 2
Exp: : 100

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Karabin zostawiłam w samochodzie. A rapier zatknęłam w pasek przy płaszczu, tak aby nie wypadł. Podbiegłam do kolejnej i chwyciwszy mocno katanę w dłonie postarałam się uciąć jej głowę.

Offline

 

#36 2009-10-25 16:24:32

 ark0n

Sadysta

Zarejestrowany: 2009-07-05
Posty: 479
Punktów :   
Lvl: : 2
Exp: : 180

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Scott o dziwo tym razem trafił harpia z podziurawioną klatką piersiową padła na ziemię.  Lilli zabiła jedną harpię ale druga obróciła się i wyrwała jej katanę z dłoni oprócz tego mocno poharatała jej lewą rękę. Amy ucięła głowę swojemu celowi. Atak Ivesa się udał jednak nie tylko harpia została uszkodzona. Opary jakie powstały w skutku spalenia się twarzy potwora zamroczyły lekko Ivesa.(ciężej ci trafić, musisz bardziej się skupiać.)

Offline

 

#37 2009-10-25 16:28:34

Kajdunia

Gracz

Zarejestrowany: 2009-08-31
Posty: 218
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Jedna poczwara padła bez życia, lecz druga odwróciła się i wyrwała mi katanę, mocno raniąc lewą rękę. Skrzywiłam się z bólu i zamachnęłam się drugą kataną celując w kark Harpii.


http://images43.fotosik.pl/281/3e834c226be7bf22.png

Offline

 

#38 2009-10-25 16:33:38

yunalaska

Administrator

13684266
Zarejestrowany: 2009-07-03
Posty: 324
Punktów :   
Lvl: : 2
Exp: : 100

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Odetchnęłam chwilkę, starając się nie uśpić mojej czujności, by po chwili zaatakować ponownie harpię. Poruszałam się jak najszybciej by żadna z nich mnie nie złapała. Oburącz trzymając miecz, celowałam w pierś harpii.

Offline

 

#39 2009-10-25 16:44:41

Tesla

łowieczka

Zarejestrowany: 2009-10-10
Posty: 192
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

-Cholera, szczypie. - Wymamrotałem przecierając jedno oko ręką, drugą dalej trzymałem szyję potwora i dociskałem do ziemi.
Kiedy nieco mi się poprawiło zrobiłem się wściekły i wypuściłem grad ciosów pięścią w twarz przeciwnika ciągle na nim siędząc. Biłem tak długo aż stwierdziłem, że zginął.

Ostatnio edytowany przez Tesla (2009-10-25 16:45:40)


Ives - link do Karty Postatejszyn

Offline

 

#40 2009-10-25 21:05:57

Nero Sparda

Gracz

21930890
Zarejestrowany: 2009-10-09
Posty: 348
Punktów :   
Lvl: : 3
Exp: : 0

Re: Misja 4: FRANCJA, Clermont. Wyprawa w nieznane

Uśmiechnąłem się, widząc jak harpia padła nieżywa. Zauważyłem dwie kolejne, stojące obok siebie. Zrobiłem piruet wykorzystując masę miecza i będąc na wprost potworów wypuściłem miecz z dłoni. Miecz lęcący w stronę harpii wyglądał jak śmigło. W napięciu patrzył, jak miecz pędzi w stronę potworów.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pltekst-zaproszenia-na-komunie.eu www.transport-zwlok.com.pl Superkot.pl