Wejdź do świata który przetrwał apokalipse... Wejdź do świata w którym ludzkość została prawie zgładzona... Wejdź do świata w którym rządzą wampiry, wilkołaki i inne potwory... Wejdź do świata w którym liczy się tylko przetrwanie...
Przyszedłem, na ten otwarty teren, o twrardym, skalnym podłożu, gdzie czekała na mnie przeciwniczka, która powinna zacząć z racji swej płci i mojej jakże wysokiej kultury.
Offline
Z kataną w prawej dłoni, w stu procentach opanowany, z rozmysłem i precyzją wykorzystałem szybkość dziewczyny i małe zdolności manewracji z tą prędkością, w chwili gdy była w odległości równej długości dwóch mieczy, zrobiłem stosunkowo długi krok do przodu, dając się przebić, ale starając się również zatopić miecz w piersi i sercu przeciwniczki.
Offline
Atak Ameli trafił Ives uderzony pochwą jest zmuszony wycofać się o dwa kroki, na dodatek przez 1 rundę ma zmniejszoną szansę obrony ze względu na uderzenia w punkt krytyczny.
kolejność
-Ives
-Amelia.
Offline
Po nieudanym ataku, z niezbyt dużej odległości, cisnąłem mieczem w przeciwniczkę.
(W przypadku trafienie koniec ruchu, a jeśli nie trafiłem to jeszcze, szybko no-dachi wyciągam do obrony.)
Offline
Próbuję uniknąć miecza, wykorzystując swoją szybkość i zwinność. Następnie szybkim ruchem wyjmuję katanę z pochwy. Jak najszybciej staram się znaleźć się za jego plecami (tak żeby nie zdążył zauważyć) po czym próbuję wbić mu katanę między łopatki. Jeśli mi się nie udaje, to staram się jak najgłębiej go zranić, po czym wyciągam katanę i odskakuję na jakieś 3 metry od niego.
Offline
Amelia unika ciosy i biegnie w stronę Ivesa, stara się go zajść od tyłu lecz nie udaje się jej to. Stoicie na przeciw siebie dzieli was jakieś 5 metrów. Pozycja Ameli zmieniła się stoi 5 metrów na zachód od Ivesa.
Offline
Wykorzystując stan przeciwnika, ostrożnie podchodzę do niego i staram się atakować jego dłoń, tak aby wytrącić mu jego narzędzie. Jednocześnie jestem maksymalnie ostrożna i czujna, staram się uniknąć ewentualnego kontrataku.
Offline
Z racji iż Ives leży został trafiony, dwa strzały w prawą łopatkę jeden blisko obojczyka, drugi koło rdzenia na szczęście nic poważnego.
Ives otrzymuje modyfikator
-2 do zwinność
-2 do siły
- jest 20% wolniejszy
____________________________
-Amelia
-Ives
Offline
Nieco oburzona brakiem jakiejkolwiek inicjatywy u przeciwnika, prowadzę ukośne cięcie robiąc nad nim gwiazdę (do cholery, mam te zwinkę no i jestem wampirem ;D) Cały czas jednak staram się go trzymać przed oczami.
Offline
Eee jakie ku**a stoję? Zacznijmy od tego, że musisz wstać co jest utrudnione ze względu na
a) ból
b) ranę
c) modyfikator szybkości.
No to, Amelia czubkiem ostrza zostawia ślad po płytkim cięciu. Poprzeczna linia biegnie przez całe plecy.
______________________________________________________________________________________
-Ives
-Amelia.
Edit by Yuna: Bardzo bym prosiła o unikanie przekleństw, panie Sadysto.
Offline